Wiele osób nie jest w stanie podjąć decyzji co do tego, jakiego psa wybrać.Aby to stwierdzić, należy zadać sobie pytanie - czego od naszego przyszłego psa oczekujemy? Dzięki odpowiedzi będziemy w stanie nakreślić sobie rysy charakteru przyszłego czworonoga, które znacznie pomogą nam wpodjęciu decyzji.
Domowy czy podwórkowy?
Przede wszystkim, wszystko zależy od tego, czy poszukujemy psa do domu, czy też na podwórko. W przypadku tego drugiego, musimy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu dla niego budy i całego terenu tak, aby pies nie mógł z niego wyjść pod naszą nieobecność czy też z powodu naszej nieuwagi. Gdy szukamy psa stróżującego, warto rozejrzeć się za psem już dorosłym.Powinien to być pies raczej większy, który samą posturą będzie już zniechęcał ewentualnych intruzów - ewentualnie mniejszy pies, który przy próbie wejścia na teren prywatny narobi dużo hałasu. Ważne jest to, aaby pies miał odpowiednią okrywę - musi to być sierść z podszerstkiem, najlepiej długa, która będzie psa chroniła przed niskimi temperaturami. Na podwórko nie nadaje się pies krótkowłosy!
Aktywny czy spokojny?
Wybierając psa pod tym kątem należy zadać sobie pytanie, ile dziennie uwagi będziemy w stanie poświęcić naszemu czworonogowi? Nie ma sensu adoptowania psa aktywnego, jeśli będziemy mu mogli zapewnić jedynie trzy krótkie spacery i zero dodatkowej aktywności - w takiej sytuacji lepiej adoptować psa nieco starszego, albo po prostu o spokojnym charakterze. W przypadku, gdy szukamy psa aktywnego, musimy brać pod uwagę, że czeka nas nie lada wyzwanie - potrzebne bowiem będą mu nie tylko spacery, ale również dużo zabawy i nauki, co pozwoli okiełznać jego temperament. Wówczas dobrze jest decydować się na psy młodsze, w pełni sił. Dobrze jest też pamiętać o tym, że fakt, iż posiadamy podwórko nie jest wystarczający, aby adoptować psa bardzo aktywnego! Bez spacerów i poświęconego mu czasu będzie się on zwyczajnie nudził, czego efektem może być zniszczone podwórko.
Szczenię czy pies dorosły?
Wiele osób woli adoptować szczenięta, bo według nich łatwiej przychodzi im nauka .Poniekąd jest to prawda, należy jednak brać pod uwagę, że szczenięta to również sporo problemów. Zwykle są one bardzo aktywne, więc jeśli nie zapewnimy im odpowiedniej rozrywki, mogą zniszczyć nam mieszkanie - poobgryzać meble, zjeść buty. Dodatkowo, zwykle malutkie szczenię nie od razu łatwo się uczy - stąd musimy liczyć się z obsikanymi podłogami przez przynajmniej kilka miesięcy, z wyciem i szczekaniem, a także innymi problemami.Pies dorosły ma już określony charakter, dzięki czemu wiadomo, czego możemy się po nim spodziewać. Zwykle uczy się równie szybko, jak szczeniak - a na pewno szybciej przychodzi mu nauka czystości.
